Stres, przetrenowanie, a system odpornościowy.
ALBERT KOŚMIDER • dawno temuWielu osobom z autopsji znane jest zjawisko, gdzie ciężko trenując, czy będąc obarczonymi nadmiarem obowiązków - nagle łapiemy jakieś choróbsko. Wszystkiemu może być winny podwyższony kortyzol, zwany też hormonem stresu.
O kortyzolu słów kilka.
Kortyzol, a inaczej hydrokortyzon lub hormon stresu – jest to naturalny hormon steroidowy wytwarzany przez warstwę pasmowatą kory nadnerczy, główny przedstawiciel glikokortykosteroidów. Ma szerokie spektrum działania na metabolizm na równi z adrenaliną.
Warto wiedzieć, iż to kortyzol pomaga wstać nam rano z łóżka, a następnie funkcjonować przez cały dzień. W godzinach porannych, kortyzolu wzrasta aż do szczytów w okolicach godziny 08:00 (150–700 nmol/l). Następnie powoli zaczyna spadać osiągając najniższy poziom około 24:00 (30–120 nmol/l). Kortyzol pomaga radzić sobie ze stresem przyciszając na dany moment zbędne funkcje organizmu jak reprodukcję, czy system immunologiczny, w celu skierowania całej energii do poradzenia sobie ze stresem. Ta funkcja kortyzolu wedle zamierzeń natury powinna być krótkotrwała ale na tyle wystarczająco długa, aby poradzić sobie ze stresową sytuacją. Jednakże nasze nowoczesne życie okazuje się dla wielu jednostek na tyle ciężkie, iż pojawia się przewlekła nadwyżka hormonu stresu, a to rodzi kolejny problemem.
Rozwinięcie istotnych informacji na temat wspomnianego hormonu znajdziecie tutaj: "Nadmiar kortyzolu i nasz organizm".
Otóż sam krótkotrwały wzrost kortyzolu nie jest negatywny dla organizmu, ba często jest pomocny np. w godzinach porannych, ponieważ to on pomaga nam wstać z łóżka. Jednakże kłopot pojawia się w stanach jego przewlekłego i podwyższonego poziomu. Stan taki będzie miał miejsce w stanach chronicznego przetrenowania, obciążającej psychicznie pracy, trudnej sytuacji finansowej itp. W takim wypadku kortyzol będzie wyrządzał szereg negatywnych konsekwencji.
Do negatywnego działania kortyzolu występującego w sposób przewlekły możemy zaliczyć:
- obniżenie poziomu testosteronu;
- pojawienie się insulinooporności;
- katabolizm tkanki mięśniowej = spowolnienie metabolizmu;
- nadciśnienie tętnicze;
- odkładanie tkanki tłuszczowej;
- odwapnienie kości;
- osłabienie układu odpornościowego (temat poruszany w tym artykule);
- degradacja komórek mózgowych w hipokampie i tym samym osłabienie możliwość zapamiętywania.
Dlaczego przewlekły nadmiar kortyzolu nokautuje system odpornościowy?
W jądrach naszych komórek znajdują się sekwencje zwane telomerami (fragment chromosomu). Podczas każdej kolejnej rundy replikacji DNA dochodzi do nieznacznego ich skrócenia, co świadczy o procesie "starzenia się" komórki. Przyspieszenie tego procesu często wiąże się z chorobami takimi jak np.: AIDS, osteoporoza czy choroby serca. Warto zaznaczyć, iż raz utracony fragment telomeru jest możliwy do odzywskania. Niektóre komórki układu odpornościowego, aktywują enzym zwany telomerazą i tym samym dochodzi do odbudowy utraconych zakończeń chromosomów. Tym samym komórka nadal w pełni funkcjonuje. Jednakże niedawno odkryto, iż kortyzol, upośledza aktywność tej proteiny, powodując tym samym znacznie szybsze starzenie się komórek odpornościowych oraz osłabienie funkcji układu immunologicznego.
Nadmierny i przewlekły poziom kortyzolu zmienia krążenie komórek odpornościowych pomiędzy krwią, limfą oraz unaczynionymi tkankami. Dochodzi do osłabienia zdolności obrony przed infekcjami, a nasilenia objawów alergii. Dzieje się tak dlatego, iż prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego zależy od równowagi między limfocytami Th1 i Th2. Pierwsze z nich w zasadzie nadzorują obronę przeciwwirusową oraz przeciwbakteryjną, a Th2 przede wszystkim uczestniczą w obronie przed pasożytami w odpowiedzi na alergeny. Wzmocnienie reakcji odpornościowej jednego typu powoduje osłabienie mechanizmów typu drugiego, czyli duże stężenie glukokortykoidów sprzyja alergii oraz chorobom autoimmunizacyjnym z dominującą odpowiedzią humoralną (miastenia, choroba Gravesa – Basedowa, niedokrwistość hemolityczna). Dodatkowo glukokortykoidy wyciszają reakcje z udziałem limfocytów typu Th1, co zwiększa ryzyko infekcji.
Podsumowanie.
Jeśli ostatnimi czasy ciągle łapią Was kłopoty zdrowotne, nie wyjaśnione alergie, bóle głowy, przewlekły katar — to może przyczyną całego stanu jest kortyzol? Może to znak, iż czas gdzieś wyjechać i odpocząć od wszystkiego? Czas na bezproblemowe wylegiwanie się i robienie tego na co ma się ochotę? Pomyślcie, często problem jest bliżej niż nam się wydaje.
Na koniec zapraszam Was po więcej artykułów na moją stronę: http://www.albertkosmider.pl
Dodatkowa porcja informacji i motywacji na fanpage:
https://www.facebook.com/AlbertKosmiderTrenerPersonalny
Źródło: Trener personalny Albert Kośmider
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze